Wiele mówi się o szkodliwości Internetu, choć nie do końca owa szkodliwość jest faktem. W Internecie można znaleźć wiedzę, ale i przemoc, stąd tak ważne jest to, by dobrze wykorzystywać możliwości jakie daje. Trzeba więc umieć z niego korzystać. O ile nam dorosłym przychodzi to łatwo, tak zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku dzieci, które są szczególnie narażone na negatywne skutki. Dlatego dziś skupmy się na tym, jak uczyć dziecko korzystania z sieci? Jak powinna wyglądać taka nauka?
Od nitki do kłębka
Wiadomym jest, że osobom dorosłym korzystanie z sieci przychodzi łatwo. Będąc osobą odpowiedzialną wiemy czego szukamy i jakie zagrożenia w sieci występują. Sytuacja wygląda rzeczywiście inaczej jeżeli chodzi o dzieci, bo te niestety zdecydowanie szybciej mogą się uzależnić, ale też natrafić na treści, które nie są zupełnie przeznaczone do ich wieku. Dlatego tak ważna jest nauka. Jednocześnie przestrzegamy przed całkowitym zabranianiem dzieciom korzystania z Internetu, wszak wtedy wychowujecie osoby, które obecnie nazywa się wtórnymi analfabetami, bądź też analfabetami XXI wieku. Trzeba zrozumieć, że sieć jest częścią naszego życia i w niej znajdujemy ważne informacje, ale też możemy szukać wiadomości. Dlatego tak ważne jest to, by uczyć dzieci jak mają korzystać z Internetu i to powinno odbywać się od nitki do przysłowiowego kłębka. Należy więc zacząć od przedstawienia dziecku zasad korzystania z sieci. Na początek dziecko powinna korzystać tylko i wyłącznie w Waszej obecności. Ważny jest też czas. Dzieci w wieku wczesnoszkolnym nie powinny korzystać z sieci dłużej niż przez godzinę dziennie.
Internet służy do nauki
Dziecko powinno też traktować sieć jako miejsce do nauki. Owszem wieczorem możecie mu włączyć bajkę czy odpowiedni film, ale w ciągu dnia sieć służy do tego, by zdobywać wiedzę i uczyć się. Na początek nie można też pozwalać dziecku grać w gry, bo rzeczywiście one bardzo szybko uzależniają, a dzieci uzależniają się jeszcze szybciej niż osoby dorosłe. Nauka higieny korzystania z Internetu może przynieść bardzo szybko pozytywne skutki i stanie się tak już wtedy, gdy dziecko zrozumie, że w sieci można się uczyć. Jednocześnie dziecko powinno wykorzystywać Internet do rozwiązywania problemów związanych z jakimś zadaniem.
Od kiedy dziecko może korzystać z sieci?
Zasadniczo umiejętność korzystania z sieci jest tak samo ważna jak pisanie czy czytanie. Tutaj jednak pojawia się pytanie czy naukę korzystania z sieci należy rozpocząć już wtedy, gdy dziecko potrafi czytać i pisać, czy wcześniej? Odpowiedź rzecz jasna jest tylko jedna i brzmi: należy rozpocząć naukę dopiero wtedy, gdy dziecko potrafi już pisać i czytać. Jeżeli będziecie pozwalać dziecku na korzystanie z sieci wcześniej, to niestety może się okazać, że będzie mieć ono problemy z nauką. Dziecko do około 7 lat nie powinno mieć styczności z Internetem. Nie należy też pozwalać na korzystanie z Waszych smartfonów. Rzecz jasna będzie to trudne, gdy sami korzystacie z nich ciągle, dlatego i Wy musicie podjąć pracę nad sobą, bo jesteście dla dzieci przykładem. Przy dziecku nie należy bawić się smartfonem. Gdy dziecko nauczy się już pisania i czytania, możecie przejść do tego, by zacząć uczyć go korzystania z sieci. Możemy Wam polecić szybki i tani internet na koba.pl/internet. Na początek czas powinien być naprawdę ograniczony, a potem można go wydłużać. Ważne by nie przekraczać godziny. W przypadku starszych dzieci maksymalny czas nie powinien być dłuższy niż 1 godzina i 20 minut.
Ograniczone zaufanie i kontrola rodzicielska
Dziecko nie może traktować sieci jako miejsca, w którym się gra. Zapewne po jakimś czasie dziecko będzie wykazywało chęci, by w sieci nie tylko szukać informacji, ale też grać i tutaj trzeba zachować ostrożność i pamiętać, że dziecko może szybko się uzależnić. Dlatego też, gdy będziecie uważać, że dziecko może zagrać w gry, to ten czas nie powinien być dłuższy niż 30 minut. Na szczęście w obecnych czasach można znaleźć dobrą sieć niemal w każdym, nawet małym mieście. Jeżeli szukacie dostawcy Internetu w Białymstoku, to polecamy Wam Kobe. Zawsze należy zachować ograniczone zaufanie i kontrolę rodzicielską.