– Widzę, że starsza wersja gry, za 25 zł kupię jeszcze dziś wieczorem.
– Witam. Nie dziękuje.
– Czemu?
– Bo nie jestem zainteresowany ofertą 25 zł.
– To nieźle. Bogacz się znalazł, ktoś pieniędzy nie ma, to od razu w pysk napluć.
– Gratuluje podejścia. W innych miejscach też ma Pan pretensje do osób, jeśli nie chcą sprzedać produktu za tyle, ile Pan chce?
– Dobra przyczynia się Pan do śmierci marzeń małego dziecka, pozdrawiam.
– Można go chwalebnie uratować dopłacając 10 zł.